To, jak nieograniczona jest młoda wyobraźnia, pokazał nam Dzień Patrona zorganizowany przez uczniów Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych im. Tadeusza Makowskiego w Łodzi. Myślę tutaj o inwencji malarskiej, muzycznej, tanecznej, a także… kulinarnej.
Program święta zaskakiwał różnorodnością działań. Przenieśliśmy się do Paryża lat 20. XX wieku – a konkretnie do dnia 14 czerwca 1922 roku, czyli dokładnie do momentu sprzed 100 lat, kiedy to Tadeusz Makowski tworzył w swej skromnej pracowni przy ul. Vercingetorix w XI dzielnicy Paryża. Uczniowie odtworzyli atmosferę poddasza, na którym powstawały słynne obrazy mistrza. W postać malarza wcielili się uczniowie: Maria (młody Makowski) oraz Mikołaj (dojrzały Makowski). Prowadzili oni ze swadą i entuzjazmem całe spotkanie – nie powstydziliby się tego profesjonalni konferansjerzy. Zaprosili nas m.in. na otwarcie kawiarenki, do złudzenia przypominającej typowe kafejki francuskie, w której mieliśmy okazję degustować croissanty, a także usłyszeć dyskretne rozmowy klientów prowadzone w języku Moliera.
Mogliśmy także wysłuchać piosenek brawurowo wykonanych przez uczniów (w wersji oryginalnej) – „La Seine”, „Je ne regrette rien” oraz „Le festin” – główny motyw z filmu „Ratatouille”. Gościem specjalnym, występującym z recitalem utworów francuskich, była p. Urszula Czapla, absolwentka „Łódzkiego Plastyka”.
Szczytem francuskości naszego święta był pokaz mody zorganizowany przez uczniów z pracowni ubioru, prowadzonej przez p. Aleksandrę Hetich. Zaprezentowanych ubrań nie powstydziliby się ani Dior, ani Chanel, ani też Saint Laurent. Zabawę zamknęła maskarada, czyli wesołe pląsy, wśród których znalazła się obowiązkowa – uwielbiana przez młodzież – „belgijka” (chapelloise).
Uwieńczeniem Dnia Patrona był piknik szkolny. W jego trakcie zorganizowano spotkanie z uczniami, którzy właśnie dostali się do „Łódzkiego Plastyka”. Nasi przyszli pierwszoklasiści poznali p. Katarzynę Paliwodę, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych im. Tadeusza Makowskiego w Łodzi, nauczycieli, a także kolegów i koleżanki ze starszych klas. Dyrekcja opowiedziała młodzieży i jej rodzicom o tym, co stanowi serce „Łódzkiego Plastyka” – o ludziach i rzeczach, które budują jego niepowtarzalny klimat.
Anna Perlińska
koordynator Dnia Patrona